Autor |
Wiadomość |
Lazardo |
|
|
Erjotardup7 |
|
|
Adsterbastard94 |
|
|
misiek |
Wysłany: Pon 2:07, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
A widzisz... Od tąd do tąd fuj fuj fuj... Prace domowe rzecz święta ! |
|
|
Piękny |
Wysłany: Sob 17:37, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
Racja i prawda lezy po srodku... gdybysmy odbudowali prestiz szkoly to napewno by sie znalazlo jakis zagranicznych nauczycieli... a z drugiej strony mieszkamy w Polsce gdzie wszystkie ceny ida do gory a ludzie zarabiaja wciaz takie same pieniadze wiec spoleczenstwo ubozeje i niewielu ludzi stac zeby wydac 415zl miesiecznie na dziecko dlatego wiele dobrze uczacej sie mlodziezy wybira szkoly publiczne... tak wiec uwazam ze swietnosc ASLO juz minela ale mozna sie postarac i .... niewiem... ale Paul i tak jest wymiataczem tylko szkoda ze pierwszym klasom kaze pisac 50 lines za nieodrobienie zadania domowego... |
|
|
misiek |
Wysłany: Nie 2:17, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
No nie mówie, że nie... Ale z drugiej strony czy my staramy się dla szkoły ? Wybacz oni też mają w poważaniu jeśli my na każdy konkurs (np. halloween) reagujemy śmiechem albo coś... Co ma się zmienić jak my sami tego nie chcemy... A co do zagranicznych nauczycieli naprawdę wątpię, że dodawali szkole prestiżu. Poza tym jest Paul, który jest świetnym nauczycielem i Anglikiem z krwi i kości . |
|
|
olenka_ |
Wysłany: Sob 13:35, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
zdajemy sobie sprawe Misiu i naprawde wiem jak to wyglada...ale powiedz mi czy ktos w tej szkole robi cos zeby sie cokolwiek zmienilo???bo z tego co wiem to kiedys nauczyciele zagraniczni czesto sie tutaj zmieniali....tylko ze wtedy szkola miala prestiz,ktory niestety stracila....a ciezko go teraz byloby odbudowac-niestety |
|
|
Kapsel |
Wysłany: Pią 17:34, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
I jeszcze pracowac za takie pieniadze... |
|
|
misiek |
Wysłany: Pią 10:23, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Aaaa tam... A jak była Marie to robiliśmy coś na jej lekcjach ? Ja wyniosłem z nich tyle, że Wisła = Vistula .
Chyba nie zdajecie sobie sprawy jak trudno znaleźć chętnego anglika/obcokrajowca, który chciałby przyjechać na taką wioske . |
|
|
olenka_ |
Wysłany: Czw 20:24, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
z tego co wiem,to w naszej szkoel wszystkie klasy sa dwujezyczne tylko dziwnie sie zlozylo,ze kiedys byla klasa zerowa,do ktorej ludzie szli gdy nie umieli j.angielskiego....a by dostac sie do pierwszej klasy,trzeba bylo zdac egzamin(no oprocz absolwentow SGJ-ma sie rozumiec)....a teraz?teraz w klasie pierwszej niewiele osob zna biegle j.angielski....jezykiem dodatkowym jest niemiecki.
wydaje mi sie ze inne szkoly nie sa szkolami ANGLOJEZYCZNYMI(jak sama nazwa "aslo" wskazuje) dlatego nie potrzebuja obcokrajowcow...Paul-ktorego bardzo lubie-to swietny nauczyciel,jednak nie powiecie mi chyba,ze 1 obcokrajowiec moze tyle co pieciu?wybaczcie...ale w jezyku angielskim sa teraz tylko dwa przedmioty: history of uk i science....nie ma ani biologii ani realioznawstwa ani geografii....wiec cos chyba sie jednak zmienilo w tej szkole?i nikt mi nie powie ze na lepsze. |
|
|
stokrotka |
Wysłany: Czw 14:33, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Obcokrajowców jest mniej bo nauka trwa tylko 3 lata a nie 5, nie wszystkie klasy sa dwujęzyczne. A po drugie Lębork nie jest metropolją gdzie klepe sie kasse na korkach i kursach. A co w innych szkołach jest ich dużo. Pytanie czy gdziekolwiek indziej wogóle są?
A o Chrisie i Mike nigdy nie mów nigdy. Wiem jakie to były lekcje przyjazne dla ucznia w przypadku Mika. |
|
|
Kapsel |
Wysłany: Wto 22:34, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Z Chrissem trzeba bylo umiec sie dogadac... Ja sie z nim dogadalem i mialem takie luzy ze wogole. U nas zawsze bylo smiesznie na lekcjach! Chriss to spoko koles !! |
|
|
JEDI |
Wysłany: Wto 19:50, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Cytat: | Pozdrowienia dla tych, którzy naprawdę potrafili czegoś nauczyć...Mr Chris...Mr Mike |
Słyszałem, że Mr Mike był naprawdę dobry, ale z Chrissem miałem 3 lata i nie powiem, żeby było to coś rewelacyjnego IMO Mr Paul jest od niego lepszy...
Chriss kojaryz mi się jedynie z kserówkami X_X jak reszcie mojej klasy starej |
|
|
F l a k o |
Wysłany: Nie 20:53, 09 Kwi 2006 Temat postu: Zagranicznic nauczyciele |
|
Zagraniczni nauczyciele... byli kiedyś. Za moich czasów (a kończyłem ASLO niedawno) liczba nauczycieli zagranicznych stopniowo malała. O ile się nie mylę pozostał teraz jeden wykładowca języka angielskiego. Szkoła postanowiła bowiem zmiejszyć liczbę obcokrajowców. Dlaczego? Bo upada...i taka jest niestety smutna prawda.
P.S. Pozdrowienia dla tych, którzy naprawdę potrafili czegoś nauczyć...Mr Chris...Mr Mike Uczniowie ASLO którzy mieli przyjemność uczestniczyć w lekcjach prowadzonych przez tych panów wiedzą o czym mówię. Obecni i przyszli uczniowie nigdy NIESTETY się nie dowiedzą. |
|
|